Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich moich Czytelników i Czytelniczki :)
Jesteście SuperFit;) Niech moc będzie z Wami!
Meg
czwartek, 26 września 2013
Więcej zasad! :)
Dziś pokusiłam się (za namową jednej z moich przemiłych kursantek:) co nieco wspomnieć o problemie zakwaszenia organizmu oraz diecie alkalicznej (odkwaszającej), która pozwala przywrócić równowagę kwasowo- zasadową, wpływa korzystnie na nasze mięśnie, masę kostną (zmniejsza utratę wapnia z ustroju) i ogólne samopoczucie. Obfituje w związki mineralne, błonnik i antyoksydanty, jest niskokaloryczna.
Współczesna dieta obfituje w żywność zwiększającą poziom pH organizmu. Nadmierne spożycie produktów wysoko przetworzonych, pochodzenia zwierzęcego, cukru, kawy i innych używek może obciążać organizm, powodować osłabienie i zaburzenia gospodarki mineralnej, problemy ze stawami, z trawieniem i wiele innych przypadłości. Mówi się nawet o zwiększonej podatności na choroby nowotworowe.
Podstawą diety alkalicznej są warzywa (zwłaszcza bulwiaste), owoce o niskiej zawartości cukru, orzechy, rośliny strączkowe, pełne ziarna zbóż.
Aby cieszyć się dobrym zdrowiem nasza dieta powinna składać się w 60 % z żywności zasadotwórczej i maksymalnie w 40% z żywności kwasotwórczej. Prawidłowe pH krwi to 7,36.
Poniżej zestawienie zasado- i kwasotwórczych produktów
Współczesna dieta obfituje w żywność zwiększającą poziom pH organizmu. Nadmierne spożycie produktów wysoko przetworzonych, pochodzenia zwierzęcego, cukru, kawy i innych używek może obciążać organizm, powodować osłabienie i zaburzenia gospodarki mineralnej, problemy ze stawami, z trawieniem i wiele innych przypadłości. Mówi się nawet o zwiększonej podatności na choroby nowotworowe.
Podstawą diety alkalicznej są warzywa (zwłaszcza bulwiaste), owoce o niskiej zawartości cukru, orzechy, rośliny strączkowe, pełne ziarna zbóż.
Aby cieszyć się dobrym zdrowiem nasza dieta powinna składać się w 60 % z żywności zasadotwórczej i maksymalnie w 40% z żywności kwasotwórczej. Prawidłowe pH krwi to 7,36.
Poniżej zestawienie zasado- i kwasotwórczych produktów
FOOD CATEGORY | High Alkaline | Alkaline | Low Alkaline | Low Acid | Acid | High Acid |
---|---|---|---|---|---|---|
BEANS, VEGETABLES, LEGUMES | Vegetable Juices, Parsley, Raw Spinach, Broccoli, Celery, Garlic,Barley Grass | Carrots, Green Beans, Lima Beans, Beets, Lettuce, Zucchini, Carob | Squash, Asparagus, Rhubarb, Fresh Corn, Mushrooms, Onions, Cabbage, Peas, Cauliflower, Turnip, Beetroot, Potato, Olives, Soybeans, Tofu | Sweet Potato, Cooked Spinach, Kidney Beans | Pinto Beans, Navy Beans | Pickled Vegetables |
FRUIT | Dried Figs, Raisins | Dates, Blackcurrant, Grapes, Papaya, Kiwi, Berries, Apples, Pears | Coconut, Sour Cherries, Tomatos, Oranges, Cherries, Pineapple, Peaches, Avocados, Grapefruit, Mangoes, Strawberries, Papayas, Lemons, Watermelon, Limes | Blueberries, Cranberries, Bananas, Plums, Processed Fruit Juices | Canned Fruit | |
GRAINS, CEREALS | Amaranth, Lentils, Sweetcorn, Wild Rice, Quinoa, Millet, Buckwheat | Rye Bread, Whole Grain Bread, Oats, Brown Rice | White Rice, White Bread, Pastries, Biscuits, Pasta | |||
MEAT | Liver, Oysters,Organ Meat | Fish, Turkey, Chicken, Lamb | Beef, Pork, Veal, Shellfish, Canned Tuna & Sardines | |||
EGGS & DAIRY | Breast Milk | Soy Cheese, Soy Milk, Goat Milk, Goat Cheese, Buttermilk, Whey | Whole Milk, Butter, Yogurt, Cottage Cheese, Cream, Ice Cream | Eggs, Camembert, Hard Cheese | Parmasan, Processed Cheese | |
NUTS & SEEDS | Hazelnuts, Almonds | Chestnuts, Brazils, Coconut | Pumpkin, Sesame, Sunflower Seeds | Pecans, Cashews, Pistachios | Peanuts, Walnuts | |
OILS | Flax Seed Oil, Olive Oil, Canola Oil | Corn Oil, Sunflower Oil, Margarine, Lard | ||||
BEVERAGES | Herb Teas, Lemon Water | Green Tea | Ginger Tea | Cocoa | Wine, Soda/Pop | Tea (black), Coffee, Beer, Liquor |
SWEETENERS, CONDIMENTS | Stevia | Maple Syrup, Rice Syrup | Raw Honey, Raw Sugar | White Sugar, Processed Honey | Milk Chocolate, Brown Sugar, Molasses, Jam, Ketchup, Mayonnaise, Mustard, Vinegar | Artificial Swe |
Nie jestem zwolenniczką radykalnych diet zachęcam jednak do ograniczenia spożycia
(a najlepiej wyeliminowania) czerwonego mięsa, niezdrowych tłuszczy, białej mąki oraz cukru. Poczujecie znaczną różnicę w samopoczuciu i przede wszystkim będziecie zdrowsi :)
Pozdrawiam owocowo
Meg
czwartek, 19 września 2013
Wojownicza Bokwa!
Bokwa - w Polsce w klubach sportowych pojawiła się mniej więcej rok temu. Przetestowałam :)
Jest kolejną formą cardio, w przypadku intensywnej sesji pozwala spalić do 1000 kcal. Dość przystępna choć rozliczenie niektórych sekwencji kroków wymaga chwili praktyki i dobrego ucha. Cała zabawa opiera się na wykonywaniu krótkich choreografii dowolnie modyfikowanych, które w przestrzeni sali układane są według wybranych liter alfabetu. Instruktor wydając komendy używa języka migowego:) Pojawiają się klimaty hip hopowe, elementy kick boxingu, capoeiry, do pracy angażowane są biodra choć w mniejszy stopniu niż na Zumbie.
Bokwa wymaga od Nas pracy z oddechem (tzw.aktywna przepona), w czasie zajęć wkradają się okrzyki dodające niewątpliwie powera i pazura;) W tle (co mnie osobiście rozczarowało) rządzi typowo fitnessowa muzyka. Zabrakło mi czegoś bardziej wyszukanego i charakterystycznego rytmicznie.
Jest kolejną formą cardio, w przypadku intensywnej sesji pozwala spalić do 1000 kcal. Dość przystępna choć rozliczenie niektórych sekwencji kroków wymaga chwili praktyki i dobrego ucha. Cała zabawa opiera się na wykonywaniu krótkich choreografii dowolnie modyfikowanych, które w przestrzeni sali układane są według wybranych liter alfabetu. Instruktor wydając komendy używa języka migowego:) Pojawiają się klimaty hip hopowe, elementy kick boxingu, capoeiry, do pracy angażowane są biodra choć w mniejszy stopniu niż na Zumbie.
Bokwa wymaga od Nas pracy z oddechem (tzw.aktywna przepona), w czasie zajęć wkradają się okrzyki dodające niewątpliwie powera i pazura;) W tle (co mnie osobiście rozczarowało) rządzi typowo fitnessowa muzyka. Zabrakło mi czegoś bardziej wyszukanego i charakterystycznego rytmicznie.
Najbardziej spodobały mi się sekwencje kroków na tzw. niskich nogach - drapieżne, urozmaicane wyrzutami nóg (kolan) w podskokach z różnorodną pracą ramion; można było poczuć wojowniczy dreszcz i adrenalinę co sprawia sporo radości ;)
Bokwa na pewno może się podobać ale według mnie nie jest szczególną rewolucją;)
Jak zawsze namawiam do eksperymentowania, być może drzemie w Was sporo z wojownika...
Meg
Bokwa na pewno może się podobać ale według mnie nie jest szczególną rewolucją;)
Jak zawsze namawiam do eksperymentowania, być może drzemie w Was sporo z wojownika...
Meg
Time to Bokwa:) |
niedziela, 15 września 2013
Bądź dla siebie dobry!
Dziś mam dla Was niespodziankę :) Specjalnie dla Fit o'clock wpis przygotowała Beata -
Chef & Entuzjastka 'fitnessu bez skalpela':) jedna z moich wspaniałych fit-wojowniczek:)
Zapraszam do przestudiowania i posmakowania;)
Łapmy wyjątkowe chwile nie tylko te na sali 'tortur'!
Meg
Chef & Entuzjastka 'fitnessu bez skalpela':) jedna z moich wspaniałych fit-wojowniczek:)
Łapmy wyjątkowe chwile nie tylko te na sali 'tortur'!
Meg
Bądź dla siebie dobry!
Wszystkie
te myśli i skuteczne metody postępowania przepełnione wysiłkiem, którymi od
kilku tygodni dzieli się z nami Meg, można sprowadzić do wspólnego mianownika –
„bądź dla siebie dobry!”. Być może ktoś w pierwszym odruchu się z tym nie
zgodzi, ale myślę, że po chwili zastanowienia zmieni zdanie. Bo, czy osiąganie
celów i wymarzonych efektów okupione trudem i systematyczną pracą, nie daje
większej satysfakcji, niż coś, co przyszło bez nakładów i konsekwencji w
postępowaniu?... Jeżeli czasem tak się zdarzy, to przyjemność jest krótkotrwała
i ulotna. Kluczem do sukcesu jest tu umiejętne zagłuszanie (wspomnianego już
przez Meg) leniwca, którego każdy z nas w sobie nosi.
Jednak,
aby mieć energię na ten „fitness bez skalpela”, wylewanie hektolitrów potu,
spalanie kilogramów tłuszczu, doprowadzanie serca do szaleństwa ;), w ramach
bycia dla siebie dobrym, koniecznie musimy odpowiednio się odżywiać.
Pamiętajcie – „jesteśmy tym, co jemy”. Stan idealny jest wówczas, gdy sami
przyrządzamy swoje posiłki lub ktoś to robi dla nas, ale wiemy, co trafiło do
garnka i ostatecznie do naszego żołądka.
Uwierzcie
mi, gotowanie to wielka frajda. Od lat się tym bawię. Nieustannie poszukuję
inspiracji, czasami „rozbieram” to, co smakuje mi podane na restauracyjnym
talerzu, by potem próbować odtworzyć to (z lepszym lub gorszym skutkiem J) w zaciszu domowej kuchni i sprawić
przyjemność bliskim, przyjaciołom, znajomym, sobie…
Chętnie
tu niekiedy podzielę się z wami sprawdzonymi przepisami. Tym, co odkryję lub
może wymyślę. Wiem, że uwikłani w codzienność na ostatnim miejscu stawiamy myśl
o gotowaniu. Też nie robię tego na co dzień, bo brak czasu i sił. Ale
przynajmniej dajcie się przekonać i metodą małych kroków, raz na jakiś czas,
podejmijcie ten trud zadbania o siebie również przez żołądek. Poza tym, gotowanie
jest modne. Niemal wszyscy gotują. W telewizji, w centrum handlowym, na ulicy,
w parku, a ostatnio nawet słuchałam jak gotowali w radiu. Nie wahajcie się i
też bądźcie trendy!
Na
początek, póki jeszcze jesteśmy w wakacyjnym klimacie, może jedno z urlopowych
wspomnień. Danie bardzo proste w przygotowaniu, a jednocześnie odżywcze i
smaczne. Voila!
Dorada
pieczona z zieloną fasolką i pomidorami
Wbrew
częstym obawom, dania z ryb są zwykle bardzo proste w przygotowaniu i
szczególnie, gdy naśladując Włochów, użyjemy oszczędnej ilości składników, to
nie zagłuszymy głównego bohatera, a potrawa będzie smaczna i efektowna.
Poza tym coraz szersza jest oferta morskich stworów w naszych sklepach i na
targowiskach, do niedawna niedostępnych i egzotycznych. Świeżą doradę można
kupić bez problemu.
2
dorady oczyszczone z łusek i wypatroszone,
30-40
dkg zielonej fasolki szparagowej,
2
średniej wielkości pomidory,
garść
czarnych oliwek bez pestek,
2 ząbki
czosnku,
cytryna,
bazylia,
tymianek (najlepiej świeże, ale mogą być też suszone),
2-3
łyżki oliwy z oliwek,
sól,
pieprz.
Rybę
oprósz solą na zewnątrz i wewnątrz. Rozetrzyj posiekany czosnek z odrobiną
soli, wymieszaj ze skórką otartą z cytryny, sokiem wyciśniętym z połowy
cytryny, posiekanymi ziołami (świeżych po małej garstce listków, suszonych po
szczypcie), dodaj 1-1,5 łyżki oliwy i dokładnie wymieszaj. Powstałą pastą
dokładnie natrzyj ryby, w środku i na zewnątrz i odstaw do lodówki na min. 30 minut.
W tym
czasie zblanszuj fasolkę, tj. wrzuć do osolonego wrzątku i gotuj 6-8 minut.
Odlej i lekko przestudź. Sparz pomidory wrzątkiem, obierz ze skóry i pokrój na cząstki.
Na
blasze wysmarowanej oliwą rozłóż warzywa wymieszane z kolejną porcją ziół,
oliwy, soli i pieprzu. Obok połóż ryby. Wstaw do nagrzanego do 180oC
piekarnika i piecz ok. 25 minut. Ryba powinna się przyrumienić. Aby się
upewnić, czy jest upieczona, podważ skórkę – mięso powinno być matowe (nie
szkliste) i łatwo rozdzielać widelcem. Palce lizać! J
Pozdrawiam
Beata
czwartek, 12 września 2013
Przytul 'Jaśka' - o niezwykłej mocy snu słów garść;)
Moi Drodzy sportowcy czy wiecie jak ważny jest dla Nas błogi sen? :)
Zdrowy sen to kolejny czynnik , który w powiązaniu z treningiem i mądrze skomponowaną dietą stanowi klucz do osiągnięcia upragnionych efektów w walce o wymarzoną fit formę.
Zdrowy sen to minimum 7 godzin w poduchach. Zarwane noce niosą ze sobą nie tylko ziemistą cerę, wygląd 'zombie' ;) , wzmożony apetyt, sięganie po większe porcje jedzenia, brak kontroli nad kulinarnymi zachciankami;), słabszą odporność ale przede wszystkim zaburzenia metaboliczne w postaci zmian w komórkach tłuszczowych. Krótko mówiąc mając niedobory snu, nie spalamy wręcz redukujemy korzystny wpływ naszej codziennej, racjonalnej diety.
Czujemy się zmęczeni, jesteśmy rozdrażnieni - to samo dzieje się z naszymi komórkami tłuszczowymi; organizm nęka metaboliczne wycieńczenie i stres.
Zaledwie po kilku nieprzespanych nocach z rzędu nasz organizm traci zdolność do prawidłowego wykorzystywania insuliny. Stajemy się insulino oporni co w konsekwencji powoduje tycie i zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy.
Zaburzeniu ulega wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za uczucie głodu i prawidłowy metabolizm: leptyny i greliny. Wzrasta poziom kortyzolu (hormonu stresu) bezpośrednio związanego z przybieraniem na wadze.
Niedobór snu to prawdziwy wróg dla Naszych mięśni. Zaburzeniu ulega synteza białka przez co maleje zdolność organizmu do budowania mięśni , zwiększa się ryzyko kontuzji, trudniej wykonuje się ćwiczenia, wolniej przebiega po - treningowa regeneracja.
Prawidłowy, zdrowy sen to same korzyści! : dobry wygląd- lepsza cera, pozytywne efekty naszych treningowych zmagań, wspomaganie procesu odchudzania, zapobieganie nadwadze, nadciśnieniu, chorobom serca, cukrzycy, zaburzeniom percepcji.
Dlatego od dziś pozostajemy dłużej w objęciach Morfeusza;) albo Morfeuszki;)
Pozdrawiam kolorowo
Meg
Prawidłowy, zdrowy sen to same korzyści! : dobry wygląd- lepsza cera, pozytywne efekty naszych treningowych zmagań, wspomaganie procesu odchudzania, zapobieganie nadwadze, nadciśnieniu, chorobom serca, cukrzycy, zaburzeniom percepcji.
Dlatego od dziś pozostajemy dłużej w objęciach Morfeusza;) albo Morfeuszki;)
Pozdrawiam kolorowo
Meg
Sweet;) |
czwartek, 5 września 2013
Twój dobry trening !
Dobry, skuteczny trening poza naszym pozytywnym nastawieniem, chęcią do wysiłku/regularnej pracy nad swoim ciałem i samodyscypliną to wiele czynników, które dopiero wszystkie razem gwarantują sukces.
Niejednokrotnie wytrwale ćwiczymy, walczymy ze swoimi słabościami, z upiornym 'leniwcem', zmieniamy kluby, trenerów, co by nie mówić wydajemy spore pieniądze na nasze sportowe pasje, nie widzimy jednak większych efektów naszych zmagań. Poszukajmy zatem 'winowajcy' analizując cechy dobrego treningu.
Niejednokrotnie wytrwale ćwiczymy, walczymy ze swoimi słabościami, z upiornym 'leniwcem', zmieniamy kluby, trenerów, co by nie mówić wydajemy spore pieniądze na nasze sportowe pasje, nie widzimy jednak większych efektów naszych zmagań. Poszukajmy zatem 'winowajcy' analizując cechy dobrego treningu.
Oto kilka z nich:
1/ Cel - wiemy konkretnie co chcemy osiągnąć i po co jesteśmy na siłowni bądź sali fitness, dzięki temu pod okiem trenera właściwie dostosowujemy program treningowy, na bieżąco kontrolujemy postępy;
2/ Trener - szukamy profesjonalistów, z doświadczeniem, bogatym warsztatem, przeszłością sportową ale nadal z sylwetką sportowca;) o przyjaznej, otwartej osobowości, z poczuciem humoru, potrafiących nas zmotywować, wciąż doszkalających się, chciwych wiedzy i własnego rozwoju;
3/ Trening w grupie - jeśli preferujemy treningi w grupie szukajmy współtowarzyszy tortur lubiących wyzwania i nowości;
4/ Rozgrzewka - czas 10 min na bieżni odchodzi w zapomnienie, dziś liczy się rozgrzewka ukierunkowana na konkretny rodzaj treningu tzw. 'movement preparation', przygotowanie ciała i mózgu do czekających nas ćwiczeń, treningowych ewolucji;
5/ Wszechstronność treningu - trening ma równomiernie rozwijać poszczególne partie mięśniowe;
Przykładowy błąd - koncentracja kobiet na tzn 'trouble zones' np: na pracy brzucha przy jednoczesnym zaniedbywaniu pracy pleców - konsekwencją są : zła postawa ciała, przykurcze mięśniowe, bóle pleców, kontuzje;
6/ Ćwiczenie stabilizujące i na równowagę - najlepsze treningi (zarówno indywidualne jak i grupowe) powinny obejmować ćwiczenia wyprowadzające nas z równowagi;) dzięki czemu ćwiczymy w różnych płaszczyznach ruchu przez co lepiej rozwijamy mięśnie;
7/ Technika, technika i jeszcze raz technika - zrób mniej powtórzeń a prawidłowo!
(my rule number 1;)
7/ Technika, technika i jeszcze raz technika - zrób mniej powtórzeń a prawidłowo!
(my rule number 1;)
8/ Dieta - właściwie zbilansowana z dobrego treningu czyni fantastycznym:)
Jeżeli brakuje Waszym treningom nawet jednej z powyższych cech czas na rewolucję.
Przede wszystkim rozmawiamy otwarcie z trenerami, urozmaicamy swoje sesje treningowe, wzbogacając je o godne uwagi, fitnessowe nowości (tj: sprzęt, formy zajęć, ćwiczenia) i nieustannie pracujemy nad techniką.
Do boju wojownicy i wojowniczki!
Pozdrawiam
Meg
Jeżeli brakuje Waszym treningom nawet jednej z powyższych cech czas na rewolucję.
Przede wszystkim rozmawiamy otwarcie z trenerami, urozmaicamy swoje sesje treningowe, wzbogacając je o godne uwagi, fitnessowe nowości (tj: sprzęt, formy zajęć, ćwiczenia) i nieustannie pracujemy nad techniką.
Do boju wojownicy i wojowniczki!
Pozdrawiam
Meg
'Wzmacnianie' - Pełna współpraca:) |
Subskrybuj:
Posty (Atom)